­

MY EYEBROWS | STEP BY STEP TUTORIAL

poniedziałek, października 06, 2014

Od dosyć długiego czasu często zadajecie mi różnego rodzaju pytania na temat moich brwi. Postanowiłam więc wreszcie wziąć się i przygotować dla Was mam nadzieje dość wyczerpujący post na tak zachwycający i zacny temat jak moje brwi. Zacznę od tego że kształt jaki obecnie stosuję i technika nie jest dokładnie taka sama jak jeszcze nawet rok temu, kiedy to zaczynałam pisać bloga. Pamiętam jak tragiczne były wtedy moje brwi, o czym zaraz przekonacie się sami! Każdy z nas ma inne rysy i kształty twarzy, nie każdej osobie będzie pasować taki sam kształt czy kolor, z tym musimy się liczyć oglądając różne poradniki na ten temat.

Widząc to zdjęcie powiedziałam sama do siebie głośne 
O MAMO CO TO !


Niestety prawda jest okrutna. Zdecydowanie nie ten kształt i nawet kolor nie ten pomimo iż miałam wtedy czarne włosy, czarne brwi wyglądały źle i postarzały podwójnie.. mało tego depilacja ich też do chrzanu.

Dziś już tak na szczęście nie wyglądam!


Lepiej, prawda :) ? Teraz pokażę Wam jak "robię" brwi aby otrzymać właśnie taki efekt. Dodam jeszcze że zmiana wzięła się stąd iż już w sumie rok temu jak wiecie brałam udział w sesji dla sklepu doczepiane.pl i tam makijażystka właśnie nadała taki kształt moim brwiom, spodobało mi się i zaczęłam trenować aż zaczęły wychodzić tak, jak chciałam :)

KROK 1.

Zaczynam od zera - na górnej części rysuję (kredką do brwi z essence kolor 02 ) linię która wypełni tą część kolorem i nada efektu tzw. czystej linii. 



KROK 2.

Robię dokładnie to samo co wcześniej, tym razem rysuję linie na dolnej części brwi, a by i tu mieć czystą i równą powierzchnię.


KROK 3.

Lekko wypełniam wnętrze kredką a następnie grzebykiem od kredki rozcieram aby nigdzie nie było nierówności , robię to aby zamaskować puste miejsca ponieważ mam dosyć rzadkie brwi i widać tzw. przerwy / prześwity między włoskami.


KROK 4.

Teraz sięgam po mały pędzelek i ciemno brązowy cień. Cieniem nie tyle co dodaję koloru a bardziej gruntuję kredkę aby mi się w ciągu dnia nie maziała.


KROK 5 .

Gdy kształt i kolor brwi jest już na szóstkę, brakuje mi tylko wyrównania linii i rozświetlenia wokół nich, nie zawsze to robię, gdy nie mam czasu omijam ten krok. Biorę odrobinę podkładu o 1-2 tony jaśniejszego i pędzelkiem nakładam go wokół brwi, następnie wklepuję produkt palcem.


KROK 6.

Ten krok jest opcjonalny tak jak poprzedni, ale odkąd mam ten żel, używam go każdego dnia! Nadaje odrobinki koloru, wyczesuje brwi oraz zapewnia mi to aby się nie przemieszczały w ciągu dnia.



I GOTOWE!


Zapraszam Was do postu w kosmetykach codziennego użytku, tam znajdziecie dokładne nazwy i kolory używanych tutaj przeze mnie kosmetyków. KLIK!

Niedługo na blogu pojawi się również post na temat rzęs :)
stay tuned ♥

DO NASTĘPNEGO, BUZIAKI! 

You Might Also Like

22 komentarze

  1. Czy na tych zdj. Masz naturalne rzęsy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przydatny post z którego skorzystam, dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. idealne!
    mi rzęsy 1:1 już wypadają muszę się wybrać chyba na uzupełnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brwi masz pięknie opanowane, ale rzęsy są cudowne <3

    OdpowiedzUsuń
  5. nooo na reszcie ogarnięte rzęsy, tylko, że licz się z tym, że rzęsy 1:1 są drogie w utrzymaniu, szybko wypadają, tak jak włosy doczepiane, i będą ładnie przez 2 tygodnie potem już będą wyglądać koszmarnie i pogniotą się i niczym ich nie ułożysz, będziesz wyglądała jeszcze komiczniej, a brwi ????? goood nigdy nie rysuj od góry !!!!! kto Cię tego nauczył ????? przecież wiadomo, że brwi się reguluje i rysuje od dołu, góry się nie dotyka !!!! :O Nie wiem kto Cię tam wtedy malował, ale chyba jakiś debil, prawda z tym, że brwi nie mogą być za ciemne, najlepiej 2 tony jaśniejsze, ale i nie za jasne dla ciemnych oczu, kolory makijażu dobiera się do tego co Ci dała natura. Nie pisz czegoś o czym nie masz pojęcia, bo w prowadzasz tylko w błąd ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Można wiedzieć gdzie robiłaś rzęski 1:1???

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne są te Twoje brwi! :) Ale i rzęsy - wyglądają nieziemsko!

    Zapraszam na swojego bloga:
    www.diane-fashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Po pierwsze jestes sliczna masz nietypową urode, Twoje brwi sa teraz idealne ide zobaczyc co tam jeszcze ciekawego masz na swoim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, dziękuję! :)
      I jasne, zaglądaj, zapraszam :)

      Usuń
  9. Jestes piekna !:) ale brwi sa okropne z daleka widać ze wygladaja sztucznie (nie wiem skad ta moda na brwi a'la postac z ulicy sezamkowej) i to niszczy caly efekt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy lubi co innego, ja lubię mocniej podkreślone brwi, próbowałam używać tylko cienia ale mam za rzadkie brwi i wyglądam jakbym wgl ich nie miała. Po za tym moje też nie są super mocne.

      Usuń
    2. Krytykować kazdy umie z anonima :) brwi ładne i widzę że większości sie podoba i ja z chęcią skorzystam z instruktarzu :)

      Usuń
  10. Śliczne brwi do pozazdroszczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładne brwi

    OdpowiedzUsuń
  12. masz rzadkie brwi to sobie je zapuść i odpowiednio depiluj, a jak nie umiesz zainwestuj w kosmetyczkę, ale taką z dobrym podejściem do ich natury, ja miałam bardzo rzadkie, rosły gdzie chciały, poszłam do odpowiedniej osoby, stosowałam odpowiednią pielęgnacje i moje brwi wyglądają dziś zabójczo, to samo z rzęsami, zastosowałam odpowiednie metody ich pielęgnacji i wyglądają jakby były sztuczne, w zasadzie nakładam na twarz tylko podkład i pomadkę na usta i wyglądam perfekcyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Omg nikogo nie krytykuje... tylko według mnie ona jak tak sliczna ze nie potrzebnie psuje swoja urode jakimiś namalowanymi brwami bo widziałam Twoje naturalne zdj bez makijażu i wyglądasz cudnie :) Pozdrawiam !:)

    OdpowiedzUsuń
  14. obejrzyj sobie filmik rlm o brwiach, ona ma jasne i rzadkie a potrafi, je tak podkreślić cieniem i odpowiednim pędzlem, że są dobrze wyrysowane, ale nie wyglądają tak sztucznie, wydaje mi się że nakładasz za dużo produktu i tym je szpecisz

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twoją opinię.
Jest mi bardzo miło, że zajrzałaś/eś!

KOMENTARZE WULGARNE / OBRAŹLIWE /
DOTYCZĄCE OSOBISTEGO ŻYCIA NIE SĄ AKCEPTOWANE!
więc się nie produkuj :)